Forum - Cała prawda o Dodzie Elektrodzie - Strona Główna
FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Forum - Cała prawda o Dodzie Elektrodzie - Strona Główna  Zaloguj  Rejestracja
WPROST: 'Gdyby jej uszy były tak wielkie jak prostactwo...'

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum - Cała prawda o Dodzie Elektrodzie - Strona Główna -> Opinie o Dorocie Rabczewskiej
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Megan




Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 9:00, 09 Wrz 2007    Temat postu: WPROST: 'Gdyby jej uszy były tak wielkie jak prostactwo...'

Cytat:
Gdyby jej uszy były tak wielkie jak prostactwo, mogłaby się nimi wachlować.


Cytat:
Za to w "Fakcie" nuda. Nic nowego o Dodzie Elektrodzie ("Jestem Doda Elektroda, a nie zwykła dziwka" - przedstawiała się czytelnikom), gwieździe "Baru", która wydaje płytę i ze swoim narzeczonym, bramkarzem Wisły Kraków, "bzyka się tak, że jej się uszy trzęsą". Gdyby jej uszy były tak wielkie jak prostactwo, mogłaby się nimi wachlować. Ale co tam Doda, jej koleżanka z "Baru" Frytka, wysłanniczka "Faktu", zamilkła. Może zamiast "Frytki" trzeba było posłać jej kolegę redakcyjnego Cezarego Michalskiego?


Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Megan




Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 9:02, 09 Wrz 2007    Temat postu:

Cytat:
"Nie jestem zwykłą dziwką. Jestem Doda Elektroda!"


Cytat:
WYSZŁO NA TO, ŻE JEDYNYM politykiem, który nie wie o istnieniu Dody Elektrody, jest Izabela Jaruga-Nowacka, nomen omen mongolistka. Przynajmniej jednej gazecie na "Fa" tak wyszło. Doda talentów ma wiele, a nam znana jest od czasów wywiadu zatytułowanego "Nie jestem zwykłą dziwką. Jestem Doda Elektroda!". Zawstydzona własnym nieuctwem Jaruga-Nowacka postanowiła jakoś wynagrodzić Dodzie ten despekt i od stycznia ma się nazywać Izabela Elektroda-Nowacka.


Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
natalia




Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 19:37, 08 Paź 2007    Temat postu:

BLACHARY ATAKUJĄ Exclamation
Arrow [link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:
Podstawowe wyposażenie to tlenione włosy, przesadny makijaż, twarz „strzaskana" w solarium, dżinsowa minispódniczka, odsłonięty brzuch z kolczykiem w pępku, wielki dekolt i białe kozaczki lub szpileczki. Tak wygląda typowa blachara. Termin ten oznacza dziewczynę, która „leci na blachę”, czyli oddaje się właścicielom drogich samochodów. Blachary to dziewczyny, których życie polega na znajdowaniu kolejnych mężczyzn zapewniających im dostatek i dobrą zabawę. To luksusowe zabawki za duże pieniądze. Slangowe wyrażenie „blachara” zrobiło furorę, gdy Dorota Doda Rabczewska zażądała 20 tys. zł odszkodowania od mało znanego rapera Mieszka z Grupy Operacyjnej za to, że tak nazwał ją na swoim blogu.

Mężczyźni wolą blondynki - wśród blachar obowiązuje restrykcyjny „dress code". Noszą się tandetnie i wyzywająco. Jeśli buty, to najlepiej kozaczki na wysokim obcasie i z jak najdłuższym czubem. Takim, że po schodach trzeba wchodzić bokiem. Latem można włożyć odkryte szpilki, ale koniecznie z błyskotkami. Generalnie obowiązują kryształki, cekiny i inne świecidełka. Spódniczka musi być jak najkrótsza, wręcz minimalistyczna. Jeśli blachara wkłada spodnie – a robi to niechętnie – muszą to być obcisłe dżinsy. Obowiązkowo z niskim stanem, tak aby widać było koronkowe stringi.

– Mężczyzna zwraca uwagę na pełne kształty: wcięcie w talii, wydatne biodra. A obcisłe spodnie eksponują te cechy figury – mówi Aleksandra Jodko, psycholog ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej.

Najważniejszym elementem bluzki jest głęboki dekolt. Pod spodem stanik typu push-up, bo piersi mają wyglądać tak, jakby za chwilę miały wyskoczyć z krępującego ubrania.

– Mężczyzna zawsze najpierw zwraca uwagę na na biust i pośladki, czyli to, co pierwsze rzuca się w oczy – twierdzi prof. Zbigniew Izdebski, seksuolog. Istotaną rolę odgrywają gadżety – różowy telefon, pasek z cekinami, torba z logo znanej firmy. Ważny jest przepych, bo wśród blachar obowiązuje zasada, że „ma być na bogato". – Ruch feministyczny eksponuje wewnętrzną wartość kobiety, ale na niego nałożyła się kultura popularna. I okazało się, że kobieta może osiągnąć władzę nad mężczyznami nie poprzez emancypację, lecz przez seksapil i blichtr. Epatowanie nagością, sugerowanie swojej seksualności działa na mężczyzn niesłychanie intensywnie i daje kobietom nad nimi władzę – mówi prof. Maciej Mrozowski, socjolog i medioznawca. (...)

Blachara wabi mężczyznę, udając głupszą, niż jest, aby partner mógł się popisać elokwencją i poczuć lepiej. Budzi instynkt opiekuńczy. Temu służą dziecięcy głos, nadużywanie zdrobnień, różowy kolor. – Najbardziej pożądane przez mężczyzn są dziewczyny, które mają dużo cech typowo kobiecych: są lękliwe, uległe i przesadnie sympatyczne. Dlatego kobiety szukające sponsorów podkreślają właśnie swoją bezradność i uległość wobec mężczyzn – twierdzi Aleksandra Jodko z SWPS.

Być jak Barbie - blacharą nie zostaje się z dnia na dzień. Proces przygotowania do tej roli trwa często od dzieciństwa. Idealną blacharą jest lalka Barbie. Poradnikami, jak stać się prawdziwą blacharą, stają się dziewczęce magazyny. Pisma zawierają szczegółowy instruktaż ubierania, malowania i zachowywania się tak, aby podobać się chłopcom. W ostatnim numerze „Bravo Girl" znajdują się porady, jaki make-up działa na mężczyzn. W magazynie „Twist” możemy przeczytać, jak ubrać się w stylu Dody i jak skutecznie podrywać. Ponad połowę objętości pisma zajmują opisy kosmetyków i ubrań, bez których nastolatka nie może się obejść. I choć pisemka dla młodzieży deklarują, że czytają je starsze nastolatki, w rzeczywistości grupą docelową są 10-13-latki. – Gdy drukujemy listy od czytelniczek, zawsze zawyżamy wiek o dwa, trzy lata, bo piszą do nas bardzo młode dziewczyny, praktycznie jeszcze dzieci – potwierdza dziennikarka jednego z pism dla dziewcząt. (...)

Na naszym rynku z podobnego schematu korzystają m.in. Agnieszka Frytka Frykowska i Mandaryna. Doda korzysta z tego samego kodu wizualnego, ale pozuje na „ostrą laskę”.

Kariery i karierki - Bycie blacharą to poważna inwestycja. Minuta solarium kosztuje przynajmniej złotówkę, a żeby utrzymać mocną opaleniznę, trzeba z tego korzystać kilka razy w tygodniu, po 20-30 minut. Założenie wymyślnych tipsów to wydatek rzędu 250 zł, a te trzeba regularnie poprawiać. Do tego dochodzą wizyty u kosmetyczki i fryzjera, co daje kolejnych kilkaset złotych miesięcznie. Największy koszt to markowe ubrania i modne gadżety. To wydatek nawet kilku tysięcy złotych miesięcznie. (...)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum - Cała prawda o Dodzie Elektrodzie - Strona Główna -> Opinie o Dorocie Rabczewskiej Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
BBTech Template by © 2003-04 MDesign
Regulamin